Ermodgal

Thanatos

Mamy jeszcze czas karczmarz nie miał zamiaru nawet jeszcze zamykać lecz pogadajmy o questach ostatnio byłem na queście pokonałem jednego goblina lecz drugi goblin nie był taki łatwy do pokonania zadał mi potężny cios miałem za mało życia żeby ryzykować więc uciekłem tu i spotkałem ciebie a ty uczęszczałeś na jakiś quest drogi bergalmie

Zastąp słowo quest = Łowca smoków

Bergalm

Nie zbyt zadowolony Bergalm odpowiedział [i] eh... tak miałem spotkanie z krukiem ,który okazał się bardzo trudnym przeciwnikiem wykazałem braki w walce i przegrałem niestety ,dlatego zamierzam tu zostać i się wzmacniać. Z goblinem również miałem małą walkę gobliny są bardzo zręczne ,dlatego trudno je trafić ,ale przy odrobinie szczęścia udało mi się go pokonać. A ty Thanatosie jaki masz styl walki. Czy czekasz długo i próbujesz zaatakować bardzo mocnym ciosem czy wykonujesz szybkie lecz słabe ataki?

Thanatos

wiesz co bergalmie ja wole przycelować i uderzyć z całej siły lecz czasem lepiej jest robić słabsze lecz szybsze ataki zależy od przeciwnika na goblinie na przykład musiałem poczekać na jego ruch lecz goblin nie trafiając dostał potężny kontr atak więc widzisz wszystko zależy

Bergalm

Wydaje mi się ,że robisz błąd przy walce chyba nie możesz czekać na ruch przeciwnika jak w Torliańskich Szachach , bo wtedy przeciwnik Cię może nawet zabić. Według mnie jeszcze musisz popatrzeć na inne walki i zobaczyć tak naprawdę o co chodzi.

Thanatos

Nie jestem wielkim znawcą walki bargalmie po to tu jestem żeby zdobyć wiedzę o walce to może ty podpowiesz mi jakiś dobry sposób

Bergalm

Bergalm spojrzał na spróchniałą deskę w karczmie po chwili powiedziałHa Ha Ha Thanatosie nie możesz obserwować swojego wroga ,ponieważ może być już po tobie możesz tylko przycelowywać. Musisz wykonywać tylko pewne ataki tylko dzięki temu wygrasz walkę. Odpowiedział nie co rozbawiony stylem walki Bergalm.

Thanatos

dzięki za rade pustelniku thanatos spoglądał na kufel który odstawił i stwierdził że przy takiej interesującej i mądrej rozmowie może jeszcze trochę wypić chwycił za kufel i dopił resztki piwa i uśmiechnięty spoglądał na bergalma czy z daleka którego pochodzisz czyli pustyni jest tam tak ciepło jak mówią moi ludzie nawet nie zbliżają się w te strony wolą iść w chłodne góry?

Bergalm

Panują bardzo trudne warunki trudno jest zdobyć pożywienie ,ale my pustelnicy dajemy sobie radęPo chwili Bergalm chwycił kubeł piwa i wypił do końca co w nim było. Na pewien czas zrobiło się bardzo cicho generalnie dlatego iż w karczmie nie było już nikogo pomyślał ,że trzeba się już zbierać, ale zdecydował się na jeszcze jedno pytanieCzy na bagnach jest rzeczywiście tak strasznie jak mówią podobno panują tam stwory o wiele silniejsze niż gobliny czy też kruki , czy spotkałeś jakiegoś takiego stwora?

Thanatos

Plotki nie kłamią są tam bagienne węże i w granicach można spotkać orki lecz na bagnach mamy tak zwanych ochroniarzy którzy stoją na bramach oraz w bardzo nie bezpiecznych miejscach mój brat jest jednym z nich jest bardzo potężnym wojownikiem raz przyniósł do naszej rodzinnej chaty skórę bagiennego węza ponad 2metry

Bergalm

Łoł... coś niesamowitego czyli to jednak prawda ,aż 2 metry! ,niewiarygodne! i to jeszcze twój brat. Choć szkoda ,że nie odziedziczyłeś jego umiejętności walki. Oczywiście żartowałem nie miej mi tego za złe... my tu gadamy ,ale trzeba już iść. Musze się spytać czy pozwolą mi dołączyć do Gildii Magów. Życzę Ci powodzenia i dalszego rozwoju twoich umiejętności. Do zobaczenia Thanatosie myślę ,że nasze losy jeszcze się skrzyżują. Po chwili Bergalm wstał z krzesła ,oddał karczmarzowi kufel i pożegnał Thanatosa.

Thanatos

Thanatos także pożegnał Bergalma i rozglądał się za kimś do rozmowy lecz tawerna była pusta więc thanatos skulił ręce i położył się na nich

Łowca smoków

Karczmarz podszedł do Thanatosa - Hej , ale karczma to nie miejsce do spania . Thanatos podniósł głowę i spojrzał na Karczmarza , który zaczął dalej mówić - Nie chcący usłyszałem waszą rozmowę na temat twojego brata , który jest jakimś ochroniarzem na bagnach , podobno walczył z bagiennym wężem mającym 2 kije (metry) długości ? - zapytał , lecz nie czekając na odpowiedź zaczął dalej mówić - To jeszcze małe , prawdziwe dorosłe osobniki mierzą często ponad 7 kijów długości , mają ogromne zęby , a ich skóra jest niczym zbroja , która chroni je przed różną bronią .

Thanatos

możliwe ,lecz mój brat nie miał okazji spotkać nawet o długości 4 kiji a tu jest mowa o 7 kijach niesamowite karczmarzu , ty mój wiesz może gdzie mogę coś zarobić ?

Łowca smoków

Chyba nie szukałeś jeszcze pracy , co ? - spytał karczmarz - Tu gdzie nie pójdziesz to znajdziesz pracę ,ale w większości przypadków , trzeba potrafić posługiwać się bronią . Najlepiej będzie jak spytasz się kowala , mało kto jest tak rozeznany jak on . Ale osobiście polecił bym ci wykonać kilka misji dla alchemika , lecz oczywiście nie w takim stanie , wyglądasz jak byś był po jakiejś zaciętej walce , powiadaj , co ci się przytrafiło .

Thanatos

thanatos zdziwiony spostrzegawczością karczmarza thanatos wziął głęboki oddech i powiedział miałem nie wielkie starcie z goblinem w lesie lecz to nic wielkiego wiesz gdzie mogę to opatrzyć ?