Thanatos
szlachcic
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bagna
|
Wysłany: Pon 1:29, 28 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W pewnym momencie przebudziłem się z strasznym bólem głowy i uciskiem na klatce piersiowej nagle podniosłem głowę i zobaczyłem że wielka belka oderwała się od sufitu kajuty i spadła na mnie teraz jestem unieruchomiony lecz ani śladu po Halcie tym bardzie po bergalmie po którym nie ma pożytku lecz w piewnym momencie z szarego dymu wyłoniła się postać to był halt czegoś szukał, jak go zobaczyłem zacząłem się wydzierać w niebo głosy tutaj tutaj ! ale po bergalmie ani śladu może porwał go kraken albo opuścił pokład kiedy nikt nie widział lecz nie on był ważny tylko wielki ciężar wgniatający mnie w podłogę kajuty
Post został pochwalony 0 razy
|
|