Ermodgal

Drago

Biegnąc na wilka zamachuję się i celuje mu w głowę.

Łowca smoków

Drago nagle zatrzymuje się i celuje swoim toporem rozpędzony wilk jest już blisko i coraz bliżej ,Drago zamachuje się toporem ,lecz wilk odskakuje w prawą stronę . Valisew napiera ciosami na wilka ,który nie jest w stanie podejść bliżej ,jednak wilk wychylił się trochę bliżej i Valisew trafia wilka ,wilk pada . Vericaterus wciąż się broni przed atakami wilków , trafia jednego z nich ,wilk pada .

Valisew

Valisew trzymając w ręce miecz obserwuje resztę zmagającą się z wilkami ,zastanawiając się czy aby komuś nie pomóc .

Vericaterus

Od razu po przecięciu wilka robię błyskawiczny półobrót, by szybko zadać potężny cios drugiemu z przeciwników.

Drago

Zaciskam rękojeść topora i ponawiam uderzenie.

Minimum 3 zdania = Łowca smoków

Łowca smoków

Vericaterus nie trafia , wilk też nie ,Vericaterus wymierza kolejne ciosy ,lecz wilk uchyla się przed nimi ,przyczaja się i rzuca się na Vericaterusa ,lecz Vericaterus zręcznie paruje cios mieczem , nie czyniąc wilkowi większej krzywdy . Valisew wciąż przypatruje się zmaganiom Drago i Vericaterusa .
Drago ponawia atak toporem ,lecz nie trafia ,wilk też nie ,kolejne ciosy Drago też nieskutecznie wykonane .

Vericaterus

Bardzo zwinny wilk- krzyknąłem, po czym wykonałem silne pchnięcie miecza.

Drago

Nie odrywałem wzroku od wilka, dokładnie oczekiwałem na odpowiedni moment do kontrataku.

Łowca smoków

Vericaterus znów nie trafia ,wilk rzuca się na Vericaterusa ,lecz ten uchyla się przed atakującym wykonując szybkie cięcie bronią ,które tnie wilka . Wilk pada . Drago wciąż walczy z wilkiem ,lecz nie trafia go ,wilk odskakuje w bok i podbiega do Drago aby go ugryżć ,lecz ten blokuje cios ,przecinając wilka . Po skończonej walce wchodzicie głębiej w las ,słońce zaczęło się chylić ku zachodowi ,a jego czerwone promienie rozświetlały wam drogę w lesie . Nagle coś zaszeleściło w krzakach i otoczyły was gobliny ,było ich 15 i szybko się do was zbliżały . Co robicie ?

Vericaterus

Widząc co się dzieje pierwszy pobiegłem w prawą stronę, by ponownie błyskawicznie zaatakować prawe skrzydło przeciwników, tak by nie zdołały nas okrążyć.

Drago

Wraz z Vericaterusem żucam się na gobliny.

Minimum 3 zdania = Łowca smoków

Valisew

Valisew podbiegł w lewą stronę ,aby gobliny w czasie potyczki nie zaatakowały od boku ,kiedy znalazł się blisko goblinów postanowił je ciąć ,aż nie wyrąbie wszystkich z lewego skrzydła grupy .

Łowca smoków

Drago i Vericaterus rzucają się na 5 goblinów po prawej stronie ,Valisew na 5 goblinów po lewej stronie ,a 5 goblinów z środka próbuje zajść was od tyłu . Valisew wykonuje pierwszy cios ,goblin pada ,pozostałe gobliny nie trafiają Valisewa , Drago zamachuje się toporem ,lecz nie trafia , Vericaterus trafia goblina , goblin pada .

Vericaterus

Rzucam się na kolejnego goblina wykonując cięcie od dołu. Jednocześnie krzyknąłem do Drago, by zajął się pozostałymi pierdołami, bo szykują się do zaatakowania nas od tyłu.

Drago

Usłyszawszy krzyk ,odwruciłem się i uderzyłem z całych sił wprost wbijając się swym toporem w grupkę goblinów.