Ermodgal

Thanatos

jestem za halcie przytaknął thanatos co ty o tym sądzisz bergalmie potem odwrócił się tak żeby bergalm nie słyszał halcie zauważyłeś że bergalm jest dziwny może pali jakieś zioła bagienne

Halt

Wydaje się jakiś załamany, nie wiadomo czy rzeczywiście czegoś nie jarał, ale to by było sprzeczne z jego zasadami moralnymi, przecież jest magiem. Nie zachowuje się w każdym razie normalnie, nie wiem co jest tego przyczyna, ale mam nadzieję, ze będzie zdolny do ucieczki.- powiedział Halt do Thanatosa. A i musimy opracować jakieś hasło, bo gdybyśmy się tam nie mogli znaleźć nie byłoby za wesoło. Czy ktoś ma jakieś propozycje na hasło i odezwę ?- zapytał grzecznie Halt.

Thanatos

też tak myślałem może ma inne cele zerwał z magią i zacznie zajmować się czarną magią lecz może się mylę i po prostu miał za dużo lub za mało snu a pomyśl na hasło niech będzie niech pokój zaświta nad Ermodgalem odezw: niech pokój rozświeti ścieżkę po której stąpamy co sądzicie przyjaciele ?

Halt

Bardzo dobrze przemyślane, w tych sentencjach kryje się jakaś prawda, to mi się podoba. Żebyśmy tylko nie zostali poobijani przez bandytów w dzielnicy Podmiejskiej Dziury za takie hasła. Trzeba będzie uważać. No a co do Bergalma, to nie sądzę, zęby zstąpił na złą ścieżkę, albo żeby opętały go jakieś złe moce. Raczej zgodzę się na brak snu z jego strony. A tak nawiasem, nie wiecie może czy w końcu strażnicy wysłali kogoś po cerber wody i wiadro suchego lodu ?- zapytał Halt.

Thanatos

trzeba zachować szczególną ostrożność chować się w cieniach i nie zwracać uwagi na siebie ale długo oni długo szukają tych produktów nasz trójka szybciej by to znalazła niż ich czwórka

Bergalm

Kiedy oni szukali jakis glupich hasel bergalm zastanawial sie na ucieczka.

Halt

Ja co prawda wiem co nieco o ukrywaniu się ale twoje uwagi Thanatosie są trafne. Należy także pamiętać żeby zbytnio nie rzucać się w oczy przechodniom. A co ty wymyśliłeś Bergalmie bo widzę, że nad czymś się zastanawiasz ?- zapytał Halt. A co to tego, że długo coś ich nie ma też się zgodzę. Oby nie szykowali na nas jakiejś zasadzki, po łucznicy na dachu wyglądali podejrzanie. Jesteś pewien, że ich tam widziałeś Thanatosie ? - zapytał Halt

Łowca smoków

Torrez podszedł do Halta i rzekł - Suchy lód ? , nie wiem co to takiego ,ale najbliższy lód jest w górach i z całą pewnością jest mokry - Tu odwrócił się do Bergalma - Więc magu postaraj się i pokaż zaklęcia bez lodu i lepiej żebyś to zrobił . Podszedł też strażnik ,który nie ufał Haltowi wraz z kilkoma innymi , lecz się nie odzywał za to miał jakąś dziwną minę ,tak jakby lekko uśmiechniętą .

Halt

Skoro nie macie lodu dajcie nam tutaj wodę i tlenek węgla, to na pewno alchemik będzie miał. Bez tego, z zaklęcia nici.- powiedział Halt. A tak nawiasem zdobyliście chociaż pozostałe elementy o które prosił Bergalm ? Coś długo już je zbieracie, a to zaczyna mi się wydawać podejrzane. Chcę zobaczyć wszystkie substraty za 30 minut na tym stole!- powiedział Halt i wskazał stół przed sobą.

Łowca smoków

Strażnicy jeszcze nie wrócili , ale poślę kolejnego po tlenek węgla , żeby nie chodzili w kółko ,czegoś jeszcze wam trzeba ? - zapytał Torrez

Bergalm

Bergalm szybko sie obudzil i powiedzial suchego lodu za 150 złta inaczej żegnam!

Halt

Bergalmie, czy jest ci potrzebne coś jeszcze. Ja myślę, że przydała by się siarka, a wy myślicie że coś jeszcze się nada ? Jakieś inicjatywy ? - zapytał Halt przyjaciół. A ty Thanatosie czegoś sobie życzysz ?

Bergalm

A po co są wam potrzebni Ci łucznicy na dachu?

Thanatos

Strażniku nie wiem czy jesteś przy głuchawy ale masz nie całe 30min więc wyślij jednego człowieka żeby poszukał tamtych bo może produkty ich zjadły haltcie przydała by się nowy miecz po mojej ucieczce z statku nie mam broni przydał by się zwykły miecz lub kusza

Halt

Tak, albo to oni zjedli produkty. Oprócz siarki i tlenku węgla oraz suchego lodu nic więcej nam nie potrzeba, lecz chwila, przydało by się nam także żelazo, cyna, ołów i kwarc. Teraz się spieszcie, bo nie macie dużo czasu. I dajcie nam na chwilę spokój. Bergalm musi się przygotować mentalnie, więc zostawcie nas samych.- zakończył Halt po czym powiedział przyciszonym głosem do Thanatosa. Myślisz, ze oni coś kombinują ? Zasadzkę, albo pułapkę ?- wyszeptał. A co do miecza to ja także nie ma w tej chwili żadnego oręża, ale spokojnie mam nadzieję, że nie będziemy musieli wdawać się w walkę.